Gorące Bournemouth <3
Kanał La Manche (w drodze do Polski)
Koncert "Reggae Nad Wartą". Było po prostu świetnie! :) Straciłam głos na kilka dni, ale zdecydowanie mogę uznać to wydarzenie za jedno z najfajniejszych w moim życiu.
Dziwnów. Kocham zachody słońca, mogłabym spędzić swoje życie na ich oglądaniu :p
*Cudowny, wieczorny spacer po plaży z moją M.
I kiedy nie było nikogo w pobliżu, a mi się nudziło.. Haha
Kilka z Instagrama
Janczewo <3
Deszczno
A to już z drogi powrotnej do Anglii (Instagram)
Dziwnów. Kocham zachody słońca, mogłabym spędzić swoje życie na ich oglądaniu :p
*Cudowny, wieczorny spacer po plaży z moją M.
To miało być zdjęcie grupowe, ale oczywiście Dominik musiał się wtrynić :p
Buntownik
Pomijając to jak wszyscy wyszliśmy na tym zdjęciu, i tak je uwielbiam! :)
*Cudowny tydzień z AnitkąA to już z drogi powrotnej do Anglii (Instagram)
Oglądając te wszystkie zdjęcia (a jest ich nie mało), od razu poprawia mi się humor, a szeroki uśmiech sam ciśnie mi się na usta. To były na prawdę niesamowite wakacje. Mimo, że spędziłam je praktycznie w jednym miejscu, to i tak wiele się działo i zdecydowanie jest co wspominać! :) Poznałam wiele wspaniałych osób, bardzo się do nich przywiązałam i szkoda mi było się z nimi wszystkimi na końcu rozstawać, ale na szczęście już niedługo znów się zobaczymy i na pewno będzie świetnie.
Egh.. Jeszcze bardziej zatęskniłam za ciepłymi, słonecznymi dniami, kiedy mogłam godzinami wylegiwać się na słoneczku z Pamelką, słuchając "Letnich Hitów" i bieganiu bez celu, po całym Gorzowie z przyjaciółmi. Wydaje się jakby lato było tak niedawno, a to już zima, grudzień, święta.. I następny rok. Wprost nie mogę uwierzyć, jak ten czas szybko leci..
A Wy jak wspominacie swoje ostatnie wakacje? Gdzie je spędziliście? Czekam na Wasze wspomnienia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz